Już w przyszłym tygodniu odbędzie się premiera najnowszego flagowca Xiaomi. Wśród wielu nowości i ulepszeń względem poprzednika, model Xiaomi 11T Pro dostarczany będzie z ładowarką 120W. To ogromny wzrost mocy nawet względem obecnego flagowca wyposażonego w ładowarkę o mocy „jedynie” 55W. W związku z tym wśród użytkowników zainteresowanych kupnem Xiaomi 11T Pro pojawia się obawa, że takie rozwiązanie może negatywnie wpłynąć na żywotność baterii.
Nie jest tajemnicą, że wśród producentów smartfonów na całym świecie trwa wyścig w dostarczaniu coraz to bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań. Nie inaczej jest w przypadku ładowarek, które udostępniane są w coraz to mocniejszych wariantach mających jak najszybciej naładować baterie w oferowanym urządzeniu. Firma Xiaomi pracuje nad ładowarkami HyperCharge, które będą w stanie w kilkanaście minut naładować baterię do pełna.
W przypadku urządzeń Xiaomi poprzedni flagowiec, czyli Mi11 w zestawie otrzymuje ładowarkę 55W, która potrafi naładować baterię w 100% w około 45 minut. Mający swoją premierę 15 września Xiaomi 11T Pro oferowany będzie z ładowarką o mocy 120W. Nasuwa się jednak pytanie co z bateriami w smartfonach? Czy tak mocna ładowarka nie będzie drastycznie skracała żywotności baterii? Mając na uwadze udostępniony tylko w Chinach Xiaomi Mi11 Ultra, który na tamtejszym rynku rozpowszechniany był właśnie z ładowarką 120W wydaje się, że odpowiedź brzmi: nie. Tamtejsi użytkownicy nie skarżyli się na jakiekolwiek problemy z baterią, która do pełna ładowana jest w nieco ponad 20 minut.
Głos w sprawie zabrał Daniel Desjarlais, który w Xiaomi pełni funkcję m.in. globalnego rzecznika firmy. Tłumaczy on zasadę działania konstrukcji baterii dwuogniwowej, która stosowana jest w modelu 11T Pro Porównuje on technologię do samochodu z dwoma bakami na paliwo i dwoma oddzielnymi wlewami na benzynę. Zamiast tankować z wykorzystaniem jednego wlewu zawsze wykorzystać można również drugi. Nowe, 120-watowe ładowarki Xiaomi są w stanie w trakcie ładowanie dzielić kanały na 2, 3 lub 4 i z wykorzystaniem 20A znacznie szybciej ładować smartfony.
Desjarlais wyjaśnia i wspomina o systemach monitorowania termicznego Xiaomi w bateriach w celu utrzymania optymalnej prędkości ładowania na różnych etapach cyklu. Wypowiada się on również w kwestii wytrzymałości baterii. Według zapewnień, przeprowadzone testy pokazały, ze po 800 cyklach ładowania bateria w smartfonach nadal wykazywała 80% sprawności. Jako porównanie wskazuje analizy Apple’a, w których po 500 pełnych cyklach ładowania bateria wykazywały sprawność na podobnym poziomie. W kwestii bezpieczeństwa, ładowarki z technologią HyperCharge poddawanie były testom przez firmy trzecie a same smartfony dysponują ponad 30 funkcjami ochrony baterii.